Uwielbiam chleb, ale rzadko go jem, po prostu wybitnie nie służy mojej figurze, a jako osoba, która często długie godziny spędza w kuchni, muszę się pilnować… Nie stosuję jakiejś restrykcyjnej diety, choć może powinnam, po prostu ograniczam niektóre produkty. Czasem ochota na świeży chrupiący chlebek z masełkiem i białym serkiem jest tak duża, że nie ma szans się powstrzymać. W takich sytuacjach i tak sięgam raczej po ciemne pieczywo. Zdarza się też tak, że potrzebuję zjeść coś treściwego, na szybko, nie wymagającego więcej działań niż wyciągnięcie czegoś z szafki, czy lodówki, a jeśli do tego ma to być zdrowe- to staję wtedy przed poważnym wyzwaniem. W takich sytuacjach lubię mieć w pogotowiu chleb z ziaren, który spełnia wszystkie wymagania. Jest pyszny i jest co pochrupać 🙂 Mam dziś dla Was sprawdzony i pyszny przepis na takie cudeńko.
Category: new

Pieczony łosoś
Ryby staram się jeść jak najczęściej, ale różnie to z nimi bywa. Czasem nie mogę dostać świeżej i w dobrej jakości, a na mrożone niekoniecznie mam ochotę. Czasem po prostu nie mam za bardzo czasu pilnować całego procesu przyrządzania, a niektóre przepisy, wiadomo, po prostu tego wymagają. Nie znoszę przegotowanej ryby!!! Dlatego mam kilka sprawdzonych receptur na szybkie dania, które robią się praktycznie same. Oto pomysł na łososia, przyrządzam tak od lat, czasem lekko modyfikuję, ale podstawy, czyli obecność masła i specyficzne pieczenie są niezmienne- sprawdźcie ten przepis koniecznie!

Pasztet rybny
Przygotowałam ten pasztet na ostatnią Wigilię i zrobił furorę. Pomyślałam, że to świetna okazja na podanie ryby inaczej, ale to także super sposób na wykorzystanie resztek. Drugi pasztet powstał bowiem już po Świętach, usmażona, a niezjedzona rybka też się nada do przygotowania takiego paszteciku.

Pyszna i wilgotna wędlinka ze schabu
Niezwykle trudno przygotować pyszny i wilgotny schab. Często zależy to po prostu od samego mięsa, ale głównie jednak od procedury przyrządzania. Ten przepis wykorzystywałam już wiele razy i za każdym razem wychodzi bez pudła! Pyszny, delikatny i daleko mu od wysuszonego, wiórowatego mięsa!

Parówki w orzechowym cieście
Jest to pyszne, proste i szybkie danie. Nie wiem, czy najlepsze na śniadanie, bo dość pożywne, czy raczej na kolację, bo nie jest zbyt ciężkie. Na którykolwiek posiłek postanowicie przygotować takie parówki- nie pożałujecie!

Gofry serowe na słono
Mają kształt gofrów, ale po pierwsze nie są na słodko, a po drugie są jednak nieco oszukane. Polecam wszystkim, którzy chcą zjeść szybkie, ciekawe i treściwe śniadanie. Pewnie nie najzdrowsze, ale pyszne! Możecie zrobić w wypiekaczu do gofrów, ale wyjdą też w zwykłym opiekaczu do kanapek, czy w piekarniku.

Taralli- neapolitańska przegryzka
Tęsknie za neapolitańskim słońcem, za zatoką, za Wezuwiuszem, za ludźmi, za chaosem… tęsknię. Od wielu lat gościłam tam przynajmniej raz w roku, a przez ostatnie 2 lata wcale. Żeby tęsknić choć ciut mniej, wracam w ukochane miejsca poprzez smaki. Taralli kojarzy mi się z budkami z jedzeniem na nabrzeżu, z wygranym meczem przez SSC Napoli, zimnym piwkiem i świętowaniem. Ta wersja smakuje mi najbardziej i ona jest chyba najbardziej popularna- mocno pieprzna z migdałami.

Smarowidło z wątróbki
Na obiad zaplanowałam wątróbkę, klasyczną, bez fajerwerków. Jak wymyślam co i rusz to bardziej fikuśne receptury, to zdarza się, że rodzina tęskni za bardziej tradycyjnymi smakami. Ale wątróbki było sporo, za mało na kolejny obiad dla wszystkich, no ale przecież trzeba było ją jakoś zagospodarować. Postawiłam na smarowidło, które już dawno chodziło mi po głowie. Wyśmienite do chleba, genialne na wafle ryżowe, wspaniałe na zielonym ogórku choćby.

Krokiety ze szpinakiem
Zapieczone lub obsmażone pakieciki z naleśników z dowolnym farszem- proste danie, a można sprawić, że będzie naprawdę wykwintne. Z drugiej strony, nie ważne co włożymy do środka, czy super drogą wołowinę czy ziemniaki- to może być naprawdę znakomite danie za każdym razem.

Pieczone udka kaczki
Mięso z kaczki jem dość często, ale nie zawsze mam czas przygotować całego ptaka. Najbardziej lubię smażone piersi, ale przyznaję, że jest jakaś tajemnica w tym, że mięso przyrządzane z kością smakuje jakby lepiej. Dlatego lubię sięgać po ptasie nogi, albo jak w tym przypadku, same udka.