Skip to main content

Warstwowa sałatka z szynką, selerem i ananasem

Ta warstwówka to dla mnie wspomnienie wczesnych lat 90-tych. Kiedyś sałatka-królowa była jedna, jarzynowa i basta. A tu nagle mama przyniosła z pracy przepis na warstwową sałatkę… szynka z ananasem…o jakże sceptyczni byli wszyscy biesiadnicy, którzy zostali nią poczęstowani… Minęło tyle lat, a do tej konkretnej wersji wracamy często i z ochotą. Nie wiem, co nas wtedy dziwiło, w końcu kuchnia staropolska stała połączeniami mięsa z owocami!

Read More

Wiosenna sałatka z makaronem

Sprawdzaliście kiedyś w wyszukiwarce internetowej, jakie wyniki otrzymamy, wpisując hasło “wiosenna sałatka”? Usiłowałam ustalić, co świadczy o wiosenności takiego dania, ale chyba mi się nie udało. Czasem to, że główne składniki są zielone niczym młodziutka trawa, czasem same składniki-nowalijki, a czasem świeży, lekki smak. Moja sałatka łączy te wszystkie cechy, a przede wszystkim jest pyszna.

Składniki na mniej więcej 10 porcji:

  • 250 g makaronu typu risi/risoni  (ryż) ewentualnie orzo
  • pół pęczka koperku (łyżka suszonego)
  • 300 g szynki konserwowej
  • puszka (400 g) zielonego groszku konserwowego
  • pęczek rzodkiewek
  • spory ogórek
  • łyżka majonezu
  • 2 łyżki gęstego jogurtu
  • pół łyżeczki soli (+ ta do gotowania makaronu)
  • łyżeczka pieprzu
Makaron gotujemy w lekko osolonej wodzie, by był dość mocno al dente.

Odcedzamy, przelewamy zimną wodą lub niewielką ilością oliwy, by nie posklejał się. Ogórka i rzodkiewki dokładnie myjemy, kroimy w plastry. Plastry ogórka możemy przekroić jeszcze na pół.

Dodajemy pokrojoną w drobną kosteczkę szynkę.

Dosypujemy odcedzony groszek.

Dokładamy przestudzony makaron.

Mieszamy ze sobą 1 łyżkę majonezu z 2 łyżkami gęstego jogurtu naturalnego.

Doprawiamy solą i pieprzem, dosypujemy koperek.

Mieszamy z resztą składników, odstawiamy na 15-30 minut by smaki się połączyły, podajemy.

Składnikami sałatki są dość wodniste warzywa, które te wodę będą wypuszczać, jednak makaron się z nią upora i pięknie ją wchłonie, zatrzymując tym samym wszystkie smaki.

Ekspresowa sałatka na cieście francuskim

Każde spotkanie z rodziną i przyjaciółmi, mniejsze lub większe, z bardziej lub mniej istotnej okazji, jest dla mnie pretekstem do wymyślania jakichś nowych specjałów. Może nie zawsze jest to coś innowacyjnego, ale fajnie jest zaskoczyć gości jakimś ciekawym połączeniem, sposobem podania. Zbliża się Sylwester, więc polecam poniższy przepis. Możecie też podać w ten sposób inną, swoją ulubioną sałatkę. Poszalejcie trochę w kuchni na koniec roku 🙂

Składniki na 18 porcji:
  • 3 opakowania mrożonego ciasta francuskiego, każde po 450 g
  • 400 g szynki konserwowej
  • 4 jajka
  • 2 łyżki startego parmezanu
  • pół pęczka szczypiorku
  • łyżka majonezu
  • sól i pieprz
  • 3 łyżki mleka

Polecam użycie mrożonego ciasta francuskiego, gdyż takie zwykle lepiej wyrasta. Z lekko rozmrożonego ciasta wycinamy koła, na przykład szklanką.

Przy pomocy nieco mniejszego naczynia, może być to literatka, w połowie kół wycinamy środki. Moje duże koła miały średnicę około 7 cm a wycięte “oponki” były szerokości 1-1,5 cm. Brzegi każdego kółka zwilżamy mlekiem i układamy na nich oponki, leciutko dociskając.

Pieczemy 15-20 minut w 180 stopniach.

Studzimy. W międzyczasie gotujemy na twardo jajka. Studzimy obieramy i kroimy w kostkę.

W kostkę kroimy też szynkę, dodajemy do jajek.

Dodajemy parmezan i pokrojony szczypior.

Doprawiamy majonezem, sporą ilością pieprzu i solą do smaku. Nakładamy solidną łyżkę sałatki na każdą foremkę z ciasta.

Gotowe 🙂

Jakby ciacho, a jednak sałatka

Lubię takie lekkie mylenie zmysłów, kiedy oko widzi co innego, niż jest w rzeczywistości. Pokrojone na kawałki jakby ciasto, które w rzeczywistości jest sałatką- to jest to. Zaskakujące, a do tego pyszne- idealne na przyjęcie.

Składniki na blaszkę 30 x 20 cm:

  • 450 g mrożonego, najlepiej rozdrobnionego szpinaku
  • 10 jajek (pięć na szpinakowy biszkopt i 5 do ugotowania na twardo)
  • 2 czubate łyżki mąki
  • łyżeczka proszku do pieczenia
  • nieduża cebula
  • 3 ząbki czosnku
  • 3 białe kremowe białe serki typu Almette, 450 g
  • ok 350 g szynki konserwowej
  • puszka kukurydzy
  • kilka konserwowych ogórków
  • 250 g żółtego sera
  • pęczek szczypiorku
  • 3 łyżki majonezu
  • sól i pieprz
  • duża łyżka masła
  • olej

Na 2 łyżkach rozgrzanego masła podsmażamy cebule pokrojoną w kostkę.

Dodajemy szpinak.

Na samym końcu dokładamy wyciśnięty przez praskę czosnek.

Dusimy aż woda odpasuje.

Wystudzony szpinak mieszamy z 5 żółtkami.

Dodajemy mąkę.

Z białek ubijamy pianę.

Pianę z białek mieszamy z masą z reszty składników.

Olejem smarujemy spód blaszki, najlepiej wyłożonej papierem do pieczenia, wylewamy ciasto i pieczemy 25-30 minut w 170 stopniach, górna i dolna grzałka.

Upieczone ciasto studzimy, upewniamy się, czy z łatwością odchodzi od blaszki. Szynkę kroimy w kostkę, mieszamy z serkami i kukurydzą.

Lekko doprawiamy solą i dość obficie pieprzem. Wykładamy na szpinakowe ciasto, wyrównujemy.

Na tę warstwę wykładamy pokrojone w kostkę ogórki (niestety nie zrobiłam zdjęcia, ale wierzcie mi, że tam były 🙂 ) Następnie układamy warstwę startego na wiórki żółtego sera wymieszanego z majonezem.

Po ułożeniu tej warstwy dobrze jest całość lekko docisnąć. Jajka gotujemy na twardo. Na małych oczkach tarki ścieramy osobno białka i żółtka rozsypując je na całej powierzchni, najpierw białka potem żółtka.

Wierzch posypujemy posiekanym szczypiorkiem.

Chłodzimy w lodówce przez przynajmniej 2h. Kroimy w kostkę, podajemy.