Skip to main content

Pasta z wędzonej makreli z ciecierzycą

Jak pewnie większość z Was wie- uwielbiam ryby. Staram się je jeść tak często, jak to możliwe. Lubię mieć w lodówce zawsze coś wędzonego, w spiżarni czają się jakieś puszki i słoiki z rybą- w pogotowiu, gdyby naszła mnie ochota. Kiedyś kupowałam też gotowe przetwory rybne, pasty, paprykarze, sałatki, ale od długiego już czasu wolę przygotowywać je sama, i okazuje się, że pomysłów nie brakuje. Dzisiaj jedna z receptur, na pastę z wędzonej ryby.

Read More

Pasztet rybny

Przygotowałam ten pasztet na ostatnią Wigilię i zrobił furorę. Pomyślałam, że to świetna okazja na podanie ryby inaczej, ale to także super sposób na wykorzystanie resztek. Drugi pasztet powstał bowiem już po Świętach, usmażona, a niezjedzona rybka też się nada do przygotowania takiego paszteciku.

Read More

Pstrąg smażony w całości

Dzisiaj mam dla Was propozycję na rybkę, oczywiście wypatroszoną, ale smażoną w całości. Nie wiem, czy smażenie to moja ulubiona forma przygotowania rybiego mięsa, ale od czasu do czasu po prostu lubię. Przygotowałam w ten sposób pstrąga. Nie muszę chyba tutaj pisać, że ryba musi być świeża. Jak to sprawdzić? Zerknąć rybie w oko, powinno być klarowne, przejrzyste; dotknąć jej- pod lekkim naciskiem mięso ryby nie powinno się zapaść, powinno być sprężyste i jakby wrócić na swoje miejsce. Ale koniec spraw technicznych. Zabierzmy się za gotowanie i potem najlepsze, za jedzenie!

Read More

Pieczone placuszki z gotowanych warzyw

Najbardziej lubię gotować, gdy jestem sama w domu, mam kompletnie wolny czas i nigdzie się nie spieszę. Mam ochotę coś ugotować, ale niekoniecznie wiem co. Otwieram lodówkę, przeglądam zapasy w spiżarni i przystępuję do dzieła! Nienawidzę wyrzucać jedzenia, więc staram się wykorzystywać absolutnie wszystko, nawet jeśli coś jest tylko półproduktem, czy wręcz wyłącznie produktem “ubocznym” gotowania innej potrawy. Zwykle weekendowe obiady są wymyślne i na tak zwanym wypasie 😉 a koło wtorku danie w stylu “przegląd tygodnia”. Ale wiecie co? Czasami to właśnie wtedy powstają najsmaczniejsze posiłki! Dzisiaj mam dla Was pomysł, jak wykorzystać nadmiar ugotowanych ziemniaków i warzywa. na przykład z rosołu. Oczywiście, jeśli przepis przypadnie Wam do gustu, to nie krępujcie się, specjalnie ugotujcie potrzebne składniki! 😀 Polecam!

Read More

Sałatka z kiszonych buraczków

Kiszonki to nie tylko wspaniałe źródło mikroelementów i witamin, ale także wspaniały probiotyk. Wspaniale działają na nasze jelita, która nazywa się drugim mózgiem, ze względu na wpływ, jaki mają na pracę naszego organizmu. Jeśli szukacie sposoby żeby pomóc swojej odporności, to zdecydowanie polecam kiszonki. Kapustę i ogórki znają wszyscy. Okazuje się jednak, że można kisić… prawie wszystko. Warzywa, owoce. Ja dzisiaj mam dla Was propozycję na sałatkę z wykorzystaniem kiszonych buraków.

Read More

Pasta z wędzonej ryby

Ryby jem na potęgę, ale bardzo zwracam uwagę na to jakie, jakiej jakości i czy świeże. Odkryłam niedawno, że są firmy, które dostarczają świeże ryby do lokalizacji rozsianych po całej Polsce. Dostawy są rzadko i w określone dni, towar uzależniony od połowu, ale dla mnie, jest to strzał w dziesiątkę. Do tej pory mogłam pomarzyć tylko o świeżej rybie z Bałtyku, teraz jest na to szansa. Korzystaliście kiedyś z takich dostaw? Ciekawa jestem Waszych opinii. Ostatnio natomiast sama przywiozłam świeże wędzone rybki i na bazie takowej powstała pyszna, puchata pasta kanapkowa.

Read More

Sałatka- groszek z bobem

Uwielbiam tę sałatkę. Nie zawiera przesadnie wielu składników, ale przepełniona jest smakiem. Wymaga nieco pracy, bo trzeba ugotować i obrać ze skórki bób, ale bez przesady, warto się poświęcić. A jeśli lubicie bób ze skórką, to równie dobrze możecie nie obierać. (tylko trzeba wtedy nieco dłużej gotować bób). Sałatka świetnie sprawdzi się w towarzystwie potraw z grilla, ale także jako część menu przyjęcia, czy po prostu codzienny posiłek.

Read More