Skip to main content

Boczniaki w panierce

Gdzieś kiedyś przeczytałam, że cokolwiek podamy, a będzie usmażone w panierce- niezawodnie będzie smakowało i rzeczywiście, może to być prawda, o ile nie trafimy na przeciwnika tego typu smażeniny. Tym razem skusiłam się na tak przygotowane boczniaki. Lubię te grzyby za smak i konsystencję. Pamiętajcie, że im większe grzyby, tym mogą być bardziej łykowate.

Read More

Faworki z kakao

Z takich okazji, jak choćby zbliżający się tłusty czwartek najchętniej sięgam po sprawdzone przepisy, ale czasem lubię jednak poeksperymentować. Dzisiaj mam dla Was faworki, ale w nieco innej wersji, myślę też, że w stosunku do tradycyjnych przepisów- bardzo uproszczonej.

Read More

Zupa brukselkowa

Po kilku dniach niejedzenia zupy, czegoś mi zaczyna brakować w jadłospisie. W zupach jest moim zdaniem coś magicznego. Smakują, rozgrzewają i w tajemniczy sposób koją. Pomagają w chorobie, krzepią nie tylko ciało, ale i ducha! Może nie tak spektakularnie, jak czekolada czy inne słodycze, ale po ciężkim dniu nie ma nic lepszego, jak cieplutka zupka spływająca do brzuszka 😉 Tym razem mam dla Was propozycję z brukselką.

Read More

Domowy smalczyk z jabłkiem i cebulką

Oczywiście, że wstrętnie tłuste, kaloryczne i… takie pyszne! To są tradycyjne smaki, smaki mojego dzieciństwa. Choćbym nie wiem jak zdrową i niskokaloryczną dietę wdrażała, to ochota na kanapkę ze smalczykiem i ogórkiem kiszonym zawsze w końcu mnie dopada. Oczywiście warunkiem przygotowania dobrego smalcu jest dostęp do dobrej jakości słoniny, a najlepiej sadła. Ma ono największą zawartość tłuszczu w tłuszczu 😉 i najlepiej nadaje się do takiej produkcji. Musi mieć jednolity, matowy kolor i mieć jedynie lekki, mięsny zapach. Nie polecam zakupów w markecie. W tłuszczu najbardziej czuć wszystkie niepożądane składniki, które pojawiały się w diecie zwierzęcia. Kiedyś zdarzyło mi się wylać całą partię, bo przy przetapianiu pachniała niczym stara, przeterminowana apteczka z lekami. W każdym razie, warto raz na jakiś czas zafundować sobie takie smarowidło. Spokojnie postoi w lodówce przez kilka tygodni.

Read More

Pieczarki w panierce

Zawsze przyrządzałam w ten sposób wyłącznie kanie, pyszne grzyby, panierowane i usmażone, smakują lepiej niż niejedno mięsko. Tym razem w ten sposób postanowiłam potraktować pieczarki i wyszło niemniej smacznie! Świetna przekąska na Wasze karnawałowe przyjęcie 🙂

Read More

Boczek rolowany

Każde święta, oprócz celebracji samego powodu do świętowania, jakoś tam skupiają się w moim domu wokół stołu i jedzenia. Na Boże Narodzenie obowiązkowe są śledzie, karp i inne rybki, racuchy, sałatka jarzynowa, kompot z suszu, bigos wigilijny, ale przede wszystkim też ten z mięskiem. Mój tata robi przepyszną kiełbaskę, wędzi też inne mięska. Ten sposób obróbki jest niezastąpiony i daje masę smaku, ale jeśli nie macie możliwości uwędzenia, to oczywiście są inne sposoby by mięsne danie przyciągało mięsożerców. Oto jeden z takich przepisów.

Read More

Policzki wołowe w winnym sosie

Policzki wołowe to jedno z moich ulubionych mięs, tak zwana piąta ćwiartka. Jeszcze kilka lat temu policzki kupowałam za bezcen, jeśli w ogóle udało się, że kupić. Teraz cena nieco się zmieniła, ale i popularność, co mnie cieszy, bo jest to produkt, z którego wyczarować można naprawdę pyszne dania. Oto jedno z nich. Dość klasyczny przepis, do którego wracam z rozkoszą.

Read More