Skip to main content

Omletowe szaleństwo z dyniowym akcentem

Omlety to jeden z obowiązkowych punktów w menu wielbicieli dań jajecznych. Ja je robię zwykle na śniadanie, kiedy mam ochotę na coś wyjątkowego. Uwielbiam potrawy tak wdzięczne, można podać je na słono i na słodko, z dowolną kombinacją składników. Cudowne pole do popisu i puszczenia wodzy wyobraźni, do eksperymentów. Ponieważ jesień dynią stoi to nawiązałam do tego trendu, ale chyba w nieco…nieoczekiwanym wydaniu. Wykorzystałam bowiem nie samą dynię, a jej kwiaty. Wyszło wybornie. Kwiaty same w sobie są delikatne w smaku. Leciutko słodkie, warzywne, pyszne.
Składniki na omlet dla dwóch osób lub głodnego jednego 🙂 :

  • ok 8 kwiatków dyni
  • 4 jajka
  • łyżka mleka
  • łyżka startego parmezanu
  • szczypta soli (ok 1/6 łyżeczki)
  • pieprz- według uznania, proponuję wersję na ostro
  • olej do smażenia
Kwiaty dobrze jest lekko opłukać. Usuwamy ich dolną, zieloną części i pręciki ze środka.

Do naczynia wbijamy jajka.

Dodajemy starty ser oraz przyprawy. Wszystko mieszamy jeszcze z łyżką mleka.

Na patelni rozgrzewamy tłuszcz.

Następnie wylewamy 3/4 jajecznej masy.

Na początek dobrze żeby ogień był dość duży, żeby jajko wstępnie się ścięło. Układamy oczyszczone kwiaty.

Zalewamy resztą masy.

Lekko zmniejszamy ogień. Po około 5-7 minutach przekręcamy omlet na drugą stronę. Najłatwiej zrobić to zsuwając potrawę na pokrywkę a następnie z powrotem na patelnię, tylko na drugą stronę.

Smażymy jeszcze 2-3 minuty. Podajemy.