Skip to main content

Pieczony udziec jagnięcy

Jagnięcina to z całą pewnością wyjątkowe mięso. Smakuje dość specyficznie i nie każdemu odpowiada, zwłaszcza, jeśli nie jadło się jej za często w życiu lub wcale. Trzeba jednak przyznać, że można ją oswoić i sprawić, że będzie smakowała rewelacyjnie! Całą rodziną mamy teraz jakiś taki…dość bezmięsny okres. Samo tak wychodzi, że wolimy inne jedzonko. Ale! Ta jagnięcina, to było naprawdę coś wyjątkowego. I chyba fajnie zjeść tylko raz na jakiś czas właśnie taki obiad i naprawdę się nim rozkoszować. Dzisiaj mam dla Was przepis na pieczony udziec.

Read More

Pierogi z farszem z kurczaka

Pierogi, w różnych wersjach, często goszczą na moim stole. Cała moja rodzinka zawsze się nimi zajada, więc zwykle robię hurtem. Przyznam, że od niedawna korzystam z nieocenionej pomocy robota planetarnego. Już nie muszę się męczyć z zagniataniem, specjalna przystawka za mnie rozwałkowuje ciasto… a to wszystko skutkuje tym, że pierogi są na obiad jeszcze częściej. Dzisiaj wersja z kurczakiem. Serdecznie polecam!

Read More

Perliczka w ziołach

Mięso perliczki to chyba moje ulubione mięso drobiowe. jest delikatniejsze i smaczniejsze od kurczaka. Jakaż była moja radość kiedy ostatnia wizyta w sklepie zaowocowała zakupem. Okazało się, że o ile kurczak, czy kaczka zniknęły z półek, to perliczka grzecznie na mnie czekała. Samo ptaszysko nie jest za duże, ale jednak sztuka spokojnie wystarczy na obiad dla 4 osób. Dzisiaj chcę Wam zaproponować wersję, którą robię chyba najczęściej, wyłącznie z solą i ziołami. Koniecznie wypróbujcie!

Read More

Pyzy z mięsem

Czy zdarzało się Wam ugotować pyszny rosół, czy inną zupkę i zastanawiać się, co zrobić z mięsem, które posłużyło do powstania wywaru? Oczywiście, można takie mięsko wkroić do tejże zupy… albo wykorzystać do zupełnie innego dania.  Po gotowaniu rosołu w moim domy najczęściej powstają krokiety, czasem pierogi i pyzy, o których właśnie chcę Wam dzisiaj napisać. Przepis mojej babci, mamy, a teraz i mój 🙂

Read More

Zapiekanka z chorizo z makaronem i chrupiącymi ziemniaczkami.

Ten przepis to pokłosie siedzenia w domu, wystarczającej ilości czasu na nieco dłuższe pichcenie i chęci wykorzystania różnych resztek i składników, które już prosiły się o użycie. Moje ulubione gotowanie! Zajrzałam do lodówki i powstała zapiekanka. Pyszna! Gwarantuję! Wypróbujcie dokładnie taką wersję albo dołóżcie warzywka i inne składniki, które zalegają w Waszej lodówce lub spiżarni, czemu nie! 🙂

Read More

Bakłażan faszerowany mięskiem

Uwielbiam bakłażany, chyba najbardziej od wizyty na Sycylii. Tamtejsza kuchnia często je wykorzystuje, w prosty i genialny sposób. Wydawałoby się, że jest to warzywo, które nie ma jakiegoś bardzo wyrazistego smaku, właściwie ciężko wytłumaczyć jak smakuje. Bardzo odpowiada mi jego konsystencja i to jakiej konsystencji nadaje daniom. Jeśli nie znacie, lub nie jesteście przekonani, to spróbujcie bakłażana nafaszerować. Na przykład tak 🙂

Read More

Domowy smalczyk z jabłkiem i cebulką

Oczywiście, że wstrętnie tłuste, kaloryczne i… takie pyszne! To są tradycyjne smaki, smaki mojego dzieciństwa. Choćbym nie wiem jak zdrową i niskokaloryczną dietę wdrażała, to ochota na kanapkę ze smalczykiem i ogórkiem kiszonym zawsze w końcu mnie dopada. Oczywiście warunkiem przygotowania dobrego smalcu jest dostęp do dobrej jakości słoniny, a najlepiej sadła. Ma ono największą zawartość tłuszczu w tłuszczu 😉 i najlepiej nadaje się do takiej produkcji. Musi mieć jednolity, matowy kolor i mieć jedynie lekki, mięsny zapach. Nie polecam zakupów w markecie. W tłuszczu najbardziej czuć wszystkie niepożądane składniki, które pojawiały się w diecie zwierzęcia. Kiedyś zdarzyło mi się wylać całą partię, bo przy przetapianiu pachniała niczym stara, przeterminowana apteczka z lekami. W każdym razie, warto raz na jakiś czas zafundować sobie takie smarowidło. Spokojnie postoi w lodówce przez kilka tygodni.

Read More